admin431
Administrator
Dołączył: 15 Sie 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:56, 28 Lis 2015 Temat postu: Test Sprawności Fizycznej do SOK - temat pod dyskusje |
|
|
OZZ SOK poruszał bardzo ważną kwestię, o której sam chciałem napisać na Forum. Poniżej Pismo dotyczące rekrutacji wewnętrznej oraz naboru do SOK :
[link widoczny dla zalogowanych]
Szczególnie ważne są pkt. 1 oraz 3. O ile każdy ubiegający się o Służbę w SOK wie, że rekrutacja jest mało przejrzysta, to bardzo ciekawym i wartym poruszenia zagadnieniem jest Test Sprawności Fizycznej.
Chyba każda Formacja – Policja, Służba Więzienna, część Straży Miejskich jako jeden z etapów weryfikacji Kandydatów do służby przeprowadza Test Sprawności Fizycznej. Na tej podstawie „odsiewa” cześć Kandydatów, którzy nie spełniają wymaganych przez daną Formację norm.
Część Straży Miejskich pomija test sprawnościowy, co może budzić wątpliwości, jednak egzamin końcowy po Kursie na Strażnika Miejskiego nie przewiduje Testu prawności Fizycznej, a jedynie egzamin z technik interwencji. Podobnie było z egzaminem na Licencję Pracownika Ochrony Fizycznej.
W tym kontekście Straż Ochrony Kolei jest ewenementem, gdyż przyjmuje w swoje szeregi Kandydatów bez sprawdzenia ich predyspozycji sprawnościowych, fizycznych. Można by na tym skończyć ten wpis, gdyby nie fakt, że Kurs Podstawowy na F-sza SOK kończy się m.in… testem ze sprawności fizycznej.
Nie słyszałem by ktoś tego egzaminu nie zdał, ale część Rekrutów nagle stawianych jest w podbramkowej sytuacji. Znów wychodzi „brak przejrzystości” – Kursanci często rezygnowali z wcale nie najgorszych stanowisk by zostać Funkcjonariuszami, przeszli pozytywnie nabór. Nagle – bez wcześniejszych informacji na ten temat - okazuje się, że pod na koniec Kursu muszą zdać wymagający test sprawnościowy – przypomnijmy, m.in. podciąganie się na drążku, pompki, bieg „po kopercie”, rzuty piłką lekarską. To tylko niektóre konkurencje. Świeżo upieczeni Kursanci nie weryfikowani pod tym kątem – są często po wieloletnich zaniedbaniach sprawności, kondycji a często okazuje się, że do „WF-u” nie mają w ogóle predyspozycji.
Umówmy się – kurs trwa 3 miesiące i ilość godzin technik interwencyjnych jest teoretycznie spora, choć jest to absolutne minimum by w tym czasie nauczyć Kursantów technik interwencyjnych w postaci chwytów obezwładniających, technik posługiwania się pałkami tonfa, EMS. Nawiasem mówiąc godzin poświęconych na EMS jest stanowczo za mało. Jeśli by chcieć budować od nowa kondycje części Kursantów – tych godzin jest stanowczo za mało, pozatym – w moim odczuciu to mija się z celem.
Pismo OZZ SOK podnosi bardzo ważną kwestię, którą trzeba rozwiązać. W moim odczuciu – biorąc pod uwagę w/w, Test Sprawności Fizycznej powinien być przeprowadzany podczas naboru, albo – nie powinno go być w ogóle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|