Forum www.strazochronykolei431.fora.pl Strona Główna www.strazochronykolei431.fora.pl
Platforma Wymiany Informacji dla Funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koronawirus
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.strazochronykolei431.fora.pl Strona Główna -> Służbowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kadrowa_Halyna




Dołączył: 05 Mar 2020
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:51, 16 Mar 2020    Temat postu:

Na stronie pewnego związku ujrzałem zatrważający komunikat a mianowicie: prośba o powstrzymanie się od insynuacji odnośnie koronawirusa - komunikat napisany zaraz po odwołaniu zebrania przewodniczących związków zawodowych, w komunikacie również zawarto prośbę o wsparcie kierownictwa Komendy Głównej SOK.
Jeżeli związkowiec, obawy o życie i zdrowie pracowników nazywa insynuacjami, przypomina o naszych obowiązkach w taki chamski sposób. Brakuje mi słów widać tutaj bardzo, ale to bardzo zawiłą podleglosc - zależności ZZ i KG chyba etos związku zawodowego zostaje potężnie zachwiany. Ile dla Was znaczy pracownik ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistrzu2018




Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:08, 16 Mar 2020    Temat postu:

Kadrowa_Halyna napisał:
Na stronie pewnego związku ujrzałem zatrważający komunikat a mianowicie: prośba o powstrzymanie się od insynuacji odnośnie koronawirusa - komunikat napisany zaraz po odwołaniu zebrania przewodniczących związków zawodowych, w komunikacie również zawarto prośbę o wsparcie kierownictwa Komendy Głównej SOK.
Jeżeli związkowiec, obawy o życie i zdrowie pracowników nazywa insynuacjami, przypomina o naszych obowiązkach w taki chamski sposób. Brakuje mi słów widać tutaj bardzo, ale to bardzo zawiłą podleglosc - zależności ZZ i KG chyba etos związku zawodowego zostaje potężnie zachwiany. Ile dla Was znaczy pracownik ??

Prawda jest taka, iż w chwili obecnej podlegamy pod Kodeks Pracy i na pracodawcy ciąży obowiązek zapewnienia nam bezpieczeństwa. Mam pewne obawy co się stanie z nami po wprowadzaniu stanu wyjątkowego. Obawiam się, iż możemy zostać wyłączeni z Kodeksu Pracy i nawet skoszarowani. Nie chce siać paniki, muszę bardziej wczytać się w akty prawne. Co sądzicie o tym? Na razie nasze zdrowie jest zagrożone, nie mam środków zabezpieczających nasze zdrowie. Słyszałem że jest odgorny zakaz udzielania urlopów. Jak wygląda na waszych posterunkach sprawa z środkami ochrony indywidualnej, jak wygląda sprawa związana ze zbednymi działaniami typu zero tolerancji na przejazdach kolejowych?
Ps. Na temat pana Jagielskiego i jego związku trzeba będzie porozmawiać w przyszłości


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mistrzu2018 dnia Pon 22:15, 16 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Deathfrog




Dołączył: 15 Mar 2018
Posty: 97
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:26, 17 Mar 2020    Temat postu:

- Jedna z sieciowych stacji benzynowych uruchomiła akcję, w której rozdaje „darmową kawę każdemu pracownikowi: Pogotowia, Straży Pożarnej, Policji, Wojska, Straży Miejskiej i Straży Granicznej.”
Organizowane są akcje przekazywania jedzenia przez sieci restauracji dla wszystkich funkcjonariuszy walczących z koronawirusem.
- Ludzie jednoczą siły i uruchamiają społeczną produkcję maseczek dla służb.
- Portale informacyjne przekazują, jaką to heroiczną walkę toczą każdego dnia Policjanci, Lekarze, Ratownicy medyczni, Strażacy, Strażnicy Graniczni, ITD.
Gdzie nie spojrzymy wymieniane są wszystkie służby i organizacje włączone do walki z epidemią. Wszystkie oprócz nas. Nikt o nas słowem nie wspomina. Nikt nam nie daje kawy. Nikt nam nie dziękuje.
A to my jako pierwsi stanęliśmy naprzeciw potencjalnym nosicielom uzbrojeni w nie dające żadnej ochrony maseczki, lateksowe rękawiczki i termometry poprawnie pracujące przy temperaturze otoczenia od +10 do +60 (pierwsze pomiary wykonywane były wieczorem przy temperaturze otoczenia ok. 3,5 stopnia). I to w czasie, gdy epidemia w Polsce dopiero się zaczynała a okres wystąpienia objawów to czas do 14 dni(!). Ilu nosicieli przeszło koło nas? Ilu mieliśmy „na wyciągnięcie ręki”? Zalecana bezpieczna odległość między badanym a badającym to 1- 1,5 metra. Kto ma takie długie ręce? (przysłowie mówi, że złodziej)
Nie mam zamiaru robić z nas niemych bohaterów na miarę strażaków gaszących w 1986 roku pożar w elektrowni w Czarnobylu. Naszym głównym zadaniem jest ochrona życia i zdrowia osób korzystających z usług kolei i to robimy. Ale normalnie nóż mi się w kieszeni otwiera kiedy widzę, że traktuje się nas jak jednorazowe narzędzie przy niemej aprobacie Związków Zawodowych. Kiedy wysyła się nas na spotkanie z (nie boję się użyć tego określenia) >ŚMIERTELNYM< zagrożeniem nie wyposażając nas w odpowiednie środki ochronne. Kiedy nakazuje się nam zakładać po kimś jednorazowe (!) kombinezony ochronne, nie chroniące przed niczym maseczki i gogle budowlane. To jawne pogwałcenie art. 207 §2 Kodeksu Pracy! Gdzie jest ZSIP? Gdy pracownik informuje pracodawcę o odstąpieniu od wykonania pracy ze względu na obawę utraty zdrowia lub życia to pracodawca zastrasza go konsekwencjami włącznie ze zwolnieniem dyscyplinarnym. To z kolei niezgodne jest z art. 210 §1, §2 i §2(1) Kodeksu Pracy. Bo, Koledzy i Koleżanki- przejrzyjmy wreszcie na oczy! Działamy na podstawie przepisów zawartych w Kodeksie Pracy. Nie ma ustawy o Straży Kolejowej. Nie ma ustawy o Straży Ochrony Kolei. Jest decyzja 56, która jest TYLKO(!) decyzją. Funkcjonujemy, bo powołuje nas jeden mały zapis w Ustawie o transporcie kolejowym. Najwyższy czas to zmienić. Kiedy, jak nie teraz? Trzeba zalać biura poselskie pytaniem, czy w związku z wykonywaniem przez SOK skrajnie niebezpiecznych zadań związanych z walką z korona wirusem i wcześniej, z zabezpieczeniem różnego rodzaju akcji (Światowe Dni Młodzieży, Szczyt NATO, WOODSTOCK itp.) nasza formacja zostanie wreszcie podporządkowana prawnie jednemu ministrowi odpowiedzialnemu za bezpieczeństwo wewnętrzne państwa? Ile razy jeszcze będziemy stawać na straży bezpieczeństwa nie otrzymując w zamian nic więcej poza lakonicznymi podziękowaniami od Komendanta Głównego SOK? Jak długo będziemy podejmować czynności służbowe wobec osób łamiących prawo bojąc się odpowiedzialności za podjęte działania (pomówienia, powoływanie się na znajomości, układy wewnątrzzakładowe)?
W ogóle mnie nie dziwi zachowanie niektórych funkcjonariuszy, którzy nie chronieni w żaden sposób wolą iść na L4 i mieć chwilę spokoju niż użerać się z siedzącymi na stołkach dyżurnych, inspektorów i komendantów gamoniami nie mającymi żadnego pojęcia o pracy terenowej. Nepotyzm i kolesiowskie układy dyktują codzienność w tej formacji. Formacji, która ma olbrzymi potencjał i długą historię. Patrząc na to, co robi Komendant Główny przez cały okres swojej kadencji to jego przytaczanie słów Józefa Piłsudskiego jest jak plucie na grób Marszałka. Wszystkie służby biorące udział w zabezpieczeniu społeczeństwa przed epidemią mobilizują swoich ludzi chociażby przez krótkie słowa wsparcia zamieszczane na ich stronach czy portalach społecznościowych. Na stronie KGSOK.PL nie ma nawet słowa wsparcia. Kiedyś popularne było powiedzenie (niezbyt ładne) „murzyn zrobił- murzyn może odejść”. Przykre jest to, że Komenda Główna nie traktuje nas jako funkcjonariuszy tylko jak tych przysłowiowych „murzynów”. Robimy swoje najlepiej jak potrafimy. Często doposażamy się w rzeczy, których nie dostajemy od pracodawcy (np. staza taktyczna, jakże wskazana podczas użycia broni palnej. Z jednej strony dostajemy super sprzęt, którego nie powstydziłby się James Bond, z drugiej- okazuje się, że ten „superekstrahipermegadrogi” sprzęt nie jest przystosowany do warunków w jakich pracujemy. Jeżeli często działamy w warunkach polowych, w trudnym terenie to powinniśmy dostać samochód terenowy a nie busa, który ugrzęźnie w kartoflisku. ŚPB powinniśmy mieć wydane imiennie, indywidualnie na stan, żeby mieć pewność, że np. kajdanki będą sprawne podczas kucia a pojemnik z gazem będzie miał tyle zawartości ile mieć powinien. Broń powinna być przestrzelana i dopasowana do konkretnego użytkownika a nie, że będzie przypisana do trzech osób. Dużo jest do zmiany, dużo do poprawy. Ale dopóki „góra” nie zacznie nas traktować jak funkcjonariuszy to nie dostaniemy od innych nawet kubka kawy.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistrzu2018




Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:43, 17 Mar 2020    Temat postu:

,,Kiedy nakazuje się nam zakładać po kimś jednorazowe (!) kombinezony ochronne, nie chroniące przed niczym maseczki i gogle budowlane''- Funkcjonuje coś takiego w ogóle? Wracając do tematu traktują nas jak śmieci to my traktujmy ich tak samo. Proszę nie meldować się kolejrzom, nie zgadzać się na zmiany w grafikach bo jaśnie Pan nie ma kim obsadzić zmiany. Przeciągającie w czasie przybycie na miejsce na interwencji. Zgłaszając L4, my ludzie młodzi, wyślemy w ten sposób Dyżurnych za stołków w teren. Nie pobierajmy po kimś jednorazowego kombinezonu ochronnego. Najważniejsze jest wasze życie i zdrowie. W ogóle Panowie i Panie czy nie czas po epidemii im się postawić? Ogarnijmy się młodzi ludzie. Zgłaszajmy tu na forum nieprawidłowości jakie teraz występują i między sobą dyskutujemy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistrzu2018




Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:53, 17 Mar 2020    Temat postu:

,,Pragnę poinformować, że w dniu dzisiaj rozmawiałem telefonicznie z Komendantem Głównym Straży Ochrony Kolei, któremu przekazałem informacje, zgłaszane do mnie przez Przewodniczących Kół, jak i komendantów zmian i dyżurnych zmian. W szczególność rozchodzi się o środki przeciwko koronawirusowi do spryskiwania w pomieszczeniach służby dyżurnej, klamek w drzwiach, balustrad oraz wydawanego i przyjmowanego inwentarza od funkcjonariuszy SOK"
Pan Jagielski na swojej stronie. Panowie i Panie proszę zobaczyć, gdzie mają ludzi z terenu. Boją się za przeproszeniem o swoją dupe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek kos




Dołączył: 31 Sty 2020
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:17, 17 Mar 2020    Temat postu:

A u mnie wysyłają ludzi na delegację,bez środków rękawiczek masek. Narażają zwykłego szarego torowego

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VinnyHU




Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:58, 17 Mar 2020    Temat postu:

Ja pracuje chwile w terenie tzn od listopada , i przychodząc do SOku serio nie spodziewałem sie cudów . Zwykła robota nazwijmy prewencyjna i tyle . I najlepsze w tym jest to że mnie nie odrzuca brak wcześniejszej emerytury , brak mundurówki , brak trzynastki i niskie zarobki . Mnie przeraża głupota góry , brak rzeczy które dla mnie to powinna być podstawa np : własne SBP na stan , kabury na broń takie jakie kto chce , dowolność chodzenia w kamizelce taktycznej , brak możliwośći weryfikacji danych podanych ustnie (źródełko to nie weryfikacja w żaden sposób) stary niesprawny sprzęt np : urp grom ,gaz żelowy który nie ma zab przed przypadkowym użyciem , mundur który powinien zostać poprawiony pod względem jakości i oznaczeń .Ostatnio jak powiedziałem na odprawie że chce Phazzera to sie dziwnie patrzyli na mnie bo po co mi to . Koniec końców ja nie rozumiem jednego jeszcze , jaki jest sens zatrudniać osoby które mają koło 40 , nie obrażam nikogo nie dyskryminuje ale ja uważam że chyba powinno sie odmładzać kadre a nie zatrudniać byle by ktos był . Mam prośbę do wszystkich , jeżeli inne służby potrafią sie zjednoczyć i jak jest źle być razem to znaczy że My też możemy , nie dzielmy sie na tych co noszą mundur i na tych co strój roboczy , po prostu trzymajmy tą linie RAZEM !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kadrowa_Halyna




Dołączył: 05 Mar 2020
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:32, 17 Mar 2020    Temat postu:

VinnyHU napisał:
Ja pracuje chwile w terenie tzn od listopada , i przychodząc do SOku serio nie spodziewałem sie cudów . Zwykła robota nazwijmy prewencyjna i tyle . I najlepsze w tym jest to że mnie nie odrzuca brak wcześniejszej emerytury , brak mundurówki , brak trzynastki i niskie zarobki . Mnie przeraża głupota góry , brak rzeczy które dla mnie to powinna być podstawa np : własne SBP na stan , kabury na broń takie jakie kto chce , dowolność chodzenia w kamizelce taktycznej , brak możliwośći weryfikacji danych podanych ustnie (źródełko to nie weryfikacja w żaden sposób) stary niesprawny sprzęt np : urp grom ,gaz żelowy który nie ma zab przed przypadkowym użyciem , mundur który powinien zostać poprawiony pod względem jakości i oznaczeń .Ostatnio jak powiedziałem na odprawie że chce Phazzera to sie dziwnie patrzyli na mnie bo po co mi to . Koniec końców ja nie rozumiem jednego jeszcze , jaki jest sens zatrudniać osoby które mają koło 40 , nie obrażam nikogo nie dyskryminuje ale ja uważam że chyba powinno sie odmładzać kadre a nie zatrudniać byle by ktos był . Mam prośbę do wszystkich , jeżeli inne służby potrafią sie zjednoczyć i jak jest źle być razem to znaczy że My też możemy , nie dzielmy sie na tych co noszą mundur i na tych co strój roboczy , po prostu trzymajmy tą linie RAZEM !


To co napisałeś to prawda od dawien dawna, wielokrotnie temat poruszany ale niestety nie przekonasz byłego ormowca czy sb ze robi źle. Niestety góry to tez dotyczy, w obawie o swoje ciepłe posady psują, niszczą morale oraz wizerunek SOK, wykorzystują, obrażają, stresują ludzi. Wszyscy wiedza co się dzieje ale nikt nic nie robi - my pracownicy na dole jesteśmy podzieleni przez liczne związki zawodowe, rodziny komendanckie. To jest straszne ale prawdziwe. Na szczęście są inne zakłady pracy, Wstyd i hańba inspektorom, komendatom - miniesz takiego później to tylko splinąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VinnyHU




Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:39, 17 Mar 2020    Temat postu:

Ja narzekać nie chce itp bo to nie o to chodzi , ale prawda jest taka że długo to ja tutaj prawdopodobnie nie popracuje bo albo sie traktujemy poważnie albo sobie robimy jaja z siebie nawzajem i wygląda to jak wygląda . Najlepsze było jak ostatnio z auta OPP wysiadło tylko niebieskich co nas na zmianie , tyle że oni na jedno osiedle a my na całe miasto i wyznaczony teren pod miastem ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mistrzu2018




Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:07, 17 Mar 2020    Temat postu:

Na mojej jednostce kilka par rękawiczek, pare maseczek. Płyn do dezynfekcji u dyżurnego. Jeden kombinezon ochrony na samochodzie. To sami widzicie kim jesteśmy dla przełożonych oraz dla samych kolejarzy. Co do naszej pracy, to chore że często kierownik pociągu prosi o interwencje. Zgłoszenie od kierownika nie jest na telefon alarmowy czy 112, a do Dyżurnego Ruchu. Później nasz Dyżurny dostaje informacje z nastawni, a my od niego że mamy iść na interwencję do pociągu, ale już nie wiem czego mamy się spodziewać. Też są interwencje zgłaszane na telefon alarmowy, ale znowu pojawia się problem bo komendant zmiany nie potrafi pomyśleć i zadysponować wsparcie np policji. Na szkoleniu z imprez masowy policjant zapytał mnie w ilu robimy pociąg z kibicami, A ja że maks w 5. Policjant na to że jeżeli nie posiada sił i środków, to nigdy nie wyśle swoich ludzi na interwencje. Teraz w przypadku Koronawirusa, który jest zagrożeniem dla nas i dla naszych rodzin, widzicie że SOK w obecnej formule nie ma racji bytu. Trzymajmy się razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kadrowa_Halyna




Dołączył: 05 Mar 2020
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:51, 17 Mar 2020    Temat postu:

mistrzu2018 napisał:
Na mojej jednostce kilka par rękawiczek, pare maseczek. Płyn do dezynfekcji u dyżurnego. Jeden kombinezon ochrony na samochodzie. To sami widzicie kim jesteśmy dla przełożonych oraz dla samych kolejarzy. Co do naszej pracy, to chore że często kierownik pociągu prosi o interwencje. Zgłoszenie od kierownika nie jest na telefon alarmowy czy 112, a do Dyżurnego Ruchu. Później nasz Dyżurny dostaje informacje z nastawni, a my od niego że mamy iść na interwencję do pociągu, ale już nie wiem czego mamy się spodziewać. Też są interwencje zgłaszane na telefon alarmowy, ale znowu pojawia się problem bo komendant zmiany nie potrafi pomyśleć i zadysponować wsparcie np policji. Na szkoleniu z imprez masowy policjant zapytał mnie w ilu robimy pociąg z kibicami, A ja że maks w 5. Policjant na to że jeżeli nie posiada sił i środków, to nigdy nie wyśle swoich ludzi na interwencje. Teraz w przypadku Koronawirusa, który jest zagrożeniem dla nas i dla naszych rodzin, widzicie że SOK w obecnej formule nie ma racji bytu. Trzymajmy się razem.


Takie cyrki są na porządku dziennym jak zabezpieczanie przejazdu kibiców we 3 z bronią 😀


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VinnyHU




Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:54, 17 Mar 2020    Temat postu:

u mnie to samo .....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sokuś




Dołączył: 25 Paź 2016
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:16, 18 Mar 2020    Temat postu:

Ludzie opanujcie się ! Wy PRACUJECIE w sok , to jest wewnętrzna ochrona PKP , więc miejcie to gdzieś z tyłu głowy , że nie będziecie ratować świata , być bohaterami których ludzie oklaskują ,na stacja paliw będą dawać darmowa kawę ! Sami się nakręcacie że jesteście ,, służba'' NIE ,NIE JESTEŚCIE SŁUŻBĄ !!! Robicie swoje robotę za którą dostajecie kasę zgodnie z umową o PRACĘ ! Więc trzeba robić swoje nie brać nic do głowy wszystko na klatę i znaleźć sobie dodatkową pracę tak żeby pieniążki się zgadzały .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VinnyHU




Dołączył: 01 Maj 2019
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:42, 18 Mar 2020    Temat postu:

To ja mam propozycję dla Ciebie , idź i znajdź sobie pracę , zwolnij się z SOKu .

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Peronowy




Dołączył: 30 Sie 2016
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:16, 18 Mar 2020    Temat postu:

Taka z nas służba jak z naszych oficerów, oficerowie. Jak zaczynałem pracę też myślałem że to służba. Ale najlepsze jest to że niektórzy w dalszym ciągu, nawet w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego, w dalszym ciągu latają za ludźmi, spisują ich z dowodu, przy mk dają ludziom swój długis do ręki i zapominają ze na plastiku również mogą się zarazki przenosić. A później idą i tymi samymi rękami pala fajki i te zarazki pięknie przez usta trafiają do organizmu. Taka z nas służba parcia na statystkiki. Później niektórzy latają zasrani za ludźmi i ten wirus mogą przynieść na jednostkę.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.strazochronykolei431.fora.pl Strona Główna -> Służbowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin