www.strazochronykolei431.fora.pl

takijeden

Woj. Warm.-maz. Nie wiem ilu bylo chetnych napewo jeden chlopak ze mna ale podejrzewam ze niewielu poniewaz ogloszenie wyszlo jednego dnia i mozna bylo aplikowac przez 5 dni i za 2 tygodnie pojawilo sie ponownie po wygasnieciu na ten sam posterunek wiec raczej cieniutko z kandydatami i wcale sie nie dziwie

sk4

horrorcore

Sk4 skoro tak Ci źle to dlaczego jeszcze pracujesz? Argument w stylu że gdybyś nie miał dodatkowej roboty to byś odszedł to żaden argument. Szczerze? Mam to w powazaniu ale nie potrafię tego zrozumieć.

Sokuś

A czego nie potrafisz zrozumieć kolego horrorcore ? Kolega sk4 jak i wielu innych ma drugą robotę dzięki której pieniądze w niej zarobione wraz z kasą z sok-u dają ładna wypłatę i jest z czego żyć , myślę że każdy jest kowalem swojego losu i jeżeli ktoś znajduje czas swój czas , i chęci to jak najbardziej niech pracuję i zarabia , a jeżeli ktoś woli w czasie wolnym popijać trunki albo leżeć przed tv to niech też tak robi ma takie prawo tylko niech nie narzeka że ten drugi ma lepiej , bo będzie miał lepiej ale kosztem swojego czasu .

sk4

Dokładnie Sokuś. Nie rób nic- nie masz nic. 12 stki i 34 dni urlopu to jedyne co trzyma w tej robocie, bo ani wypłata, ani warunki pracy szału nie robią. Pomijam ostatnie rewelacje z GPSem i to że nie można grzać na postoju w czasie mrozów.

Sokuś

Ja tam grzeje , jest zimno bezdomnych się nie wyrzuca na dwór więc ja marznąć nie mam zamiaru , a poza tym pracodawca musi mi zapewnić odpowiednią temperaturę w miejscu pracy .

Hubert 2000

bez-wydarzeń

Wszystko zależy komu o co chodzi. Jeśli ktoś potrzebuje się sprawdzić, ma jakiekolwiek poczucie czegokolwiek (ju z nawet nie mówię o "misji" ale po prostu obowiązku), chce się szkolić, rozwijać, ma minimum ambicji i szacunku do siebie - niech omija SOK z daleka.

Smutna prawda jest taka, że SOK jest stabilnym pracodawcą, taką "strefą komfortu" dla ludzi którzy nie mają pomysłu na siebie, chcą w robocie w spokoju i bez zawirowań dotrwać do emerytury wystarcza im minimum plus "ochłapy" które 2 razy w roku spadną z "Pańskiego stołu" w postaci dodatku na Dzień Kolejarza, Gruszy czy to tam się jeszcze dostaje.

Ogólnie rzecz biorąc - ja SOK uważam za największą pomyłkę w swoim życiu, nikomu kto ma jakiekolwiek cechy wymienione w 1 akapicie - nie polecam.

work

Cos w tym jest. Mi tez jeszcze troche i kończy sie lojalka. Jak w czerwcu nie bedzie dobrych podwyzek żegnam się z sokiem